O diecie wegańskiej kilka słów, czyli Veganuary dobiegł końca i co dalej?
Trendy żywieniowe regularnie ulegają zmianom, a warto zauważyć, że Polacy jedzą coraz zdrowiej i chętniej czytają etykiety kupowanych produktów. W…
Trendy żywieniowe regularnie ulegają zmianom, a warto zauważyć, że Polacy jedzą coraz zdrowiej i chętniej czytają etykiety kupowanych produktów. W ostatnich latach ogromną popularnością cieszy się m.in. dieta roślinna, a według raportu IQS przeprowadzonego w 2019 roku, aż 43% Polaków deklaruje rezygnację z produktów pochodzenia zwierzęcego lub chęć ich ograniczenia. Należy przyznać, że jest to niewątpliwie duży krok naprzód dla ochrony środowiska i zwierząt. Jak jednak zacząć, by szybko się nie znudzić i podołać roślinnemu wyzwaniu?
Veganuary, czyli hasło regularnie powtarzane z początkiem każdego roku, to kampania zapoczątkowana siedem lat temu przez brytyjską organizację pozarządową. Założeniem akcji jest zachęcenie jak największej liczby osób na całym świecie do przejścia na dietę wegańską w styczniu. By ułatwić uczestnikom wyzwanie, po zapisaniu się do inicjatywy codziennie otrzymują oni informacje dotyczące wegańskiego stylu życia i wskazówki mające ułatwić trudne początki, np. listy zakupów czy przepisy. Statystyki zebrane przez koordynatorów akcji pokazują, że dla wielu partycypowanie w kampanii jest wystarczającym bodźcem do zmiany stylu życia na stałe. Pozostają jednak tacy, którzy wraz z końcem pierwszego miesiąca roku zaczynają powracać do starych nawyków żywieniowych. Przejście na dietę roślinną niewątpliwie wymaga elastyczności, ale przede wszystkim kreatywności w kuchni. Choć zamienników w Polsce pojawia się coraz więcej, a największe sieci sklepów prześcigają się w ilości oferowanych, wegańskich produktów, często brakuje nam pomysłów lub czasu na przygotowanie pełnowartościowych posiłków roślinnych. Dla wszystkich tych, którzy przekonali się do tego rodzaju diety, ale natłok obowiązków nie pozwala im spędzać wielu godzin w kuchni, znalazło się rozwiązanie, które może okazać się strzałem w dziesiątkę!
Catering Maczfit, poza dietą wegetariańską, oferuje także dietę wegańską
Każdy z nich jest przygotowany przez doświadczonych dietetyków i kucharzy, a użytkownicy mogą wybierać spośród wielu wariantów kalorycznych. Co ważne, wszystkie są w stu procentach roślinne, pełnowartościowe i… po prostu zdrowe. Marka nie zapomina również o tych, którzy uwielbiają przygotowywać posiłki w domowym zaciszu, jednak z przyczyn organizacyjnych czasami brakuje im na to czasu. Dietę Maczfit można wstrzymywać i wznawiać, by użytkownicy sami mogli decydować, kiedy chcą otrzymać gotowe posiłki, a kiedy przyrządzać je samemu. Dodatkowym udogodnieniem jest również możliwość zmiany adresu dostawy w dowolnym momencie. Firma dowozi swoje posiłki do blisko 1500 miejscowości w Polsce, co znacznie ułatwia użytkownikom dbanie o zdrowe żywienie nawet podczas podróży.
Maczfit jako jedyny catering dietetyczny w Polsce posiada również uznany certyfikat V-Label, czyli rozpoznawalny na całym świecie symbol certyfikujący produkty i usługi przeznaczone dla wegetarian i wegan. Znak V-Label umieszczony na etykiecie to gwarancja, że dany produkt został sprawdzony pod kątem obecności substancji pochodzenia zwierzęcego nie tylko w składzie produktu, lecz także w zastosowanych substancjach pomocniczych i składnikach wykorzystywanych na wszystkich etapach produkcji.
Jak się okazuje, przejście na weganizm może okazać się jeszcze prostsze, niż myślimy, a catering dietetyczny będzie naszym najlepszym pomocnikiem w drodze po zdrowie, satysfakcję, a przy okazji również wymarzoną sylwetkę! Na koniec mały bonus, dla tych, którzy wciąż się wahają – wspólnie możemy uratować życie wielu zwierząt!
Comments